Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vinette
Samotnik
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:25, 23 Lut 2011 Temat postu: Groby... wszystkich |
|
|
Wyjątkowo upiorne miejsce - na krzyżach nie ma imion zmarłych. Nie ma dat ani wieńców ozdobionych wstążeczkami z 'ostatnim pożegnaniem' od całej rodzinki. Tylko stare, drewniane krzyże wbite mocno w czarną jak popiół ziemię.
Może więc nikt tu nie umarł? Może krzyże są tylko atrapami jakiegoś upiornego spektaklu? Kręcą tu komedię romantyczną?
Nie.
Przekonasz się, gdy poczujesz odór śmierci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ashley
o Strażnik
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Rudy Śląskiej
|
Wysłany: Śro 13:36, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Przybiegła tu Ashley niosąc delikatnie maleństwo za kark. Pochowała go a na płycie nagrobnej wybiła kopytem *Axey duszyczka malutka*. Po chwili wyszła z smutku niosąc opuszczony łeb. Znikła za krzewami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ashley dnia Wto 7:37, 12 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnese
~ Wojownik
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sierpc, Gorzewo
|
Wysłany: Pon 20:56, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Szła wolnym stępem. Dlaczego przyszła akurat tu? Sama nie wiedziała. Musiała przemyśleć wszystko na spokojnie, bez osób trzecich. Musiała przeanalizować wszystko, co się do tej pory stało. I przypomnieć sobie o tych, których już tu nie ma, a którym mogła zaufać.
Kroczyła cicho nie zdradzając swojej obecności. Nikt by jej nie zauważył, a nawet jeśli, to najprawdopodobniej wzięto by ją za ducha, który szuka swojego miejsca spoczynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bofu
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 02 Lis 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:43, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Sam do końca nie wiedział, co go tu przywiodło. Po prostu czuł, że musi tu przyjść.
I już na wstępie przekonał się dlaczego. Klacz, którą tak dobrze znał. Nie było mowy o pomyłce. Wszędzie rozpoznałby te blizny na zadzie. W końcu miał okazję bliżej się im kiedyś przyjrzeć.
- Kogo to widzą moje oczy. Agnese! - zawołał już z daleka. Zapowiadało się na niezłą zabawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnese
~ Wojownik
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sierpc, Gorzewo
|
Wysłany: Czw 19:33, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Odwróciła się gwałtownie słysząc znajomy głos. Nie pomyliła się.
- Bofu... - warknęła niczym mocno rozeźlony pies. - Co sprowadza takie ścierwo jak ty właśnie tutaj?
Nie miała zamiaru być dla niego uprzejma. Był kimś, kto kiedyś potwornie ją zranił. A teraz jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności pojawia się w tym samym miejscu co ona.
- Szukasz nowych wrażeń?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|