Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Salana
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Wto 18:19, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Salana położyła się obok Portera i również zaczeła skupać trawe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Preta'a Porter
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:29, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
-Tak sobie myśle-spojrzał w stronę Salany-Chciałabyś...mieć źreeebaka?-spytał trochę nie pewnie spodlądając częściowo na trawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salana
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Czw 15:16, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Salana zaskoczona pytaniem nic nie odpowiedziała,ale pochwili spojrzała sie na ogiera i powiedziała Tak chce i to bardzo!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Preta'a Porter
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:30, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Uszczęśliwiony i może trochę zaskoczony Porter spojrzał w oczy Salanie. -Tylko z tobą mogę być szczęśliwy.
Wstał, poczekał na reakcję partnerki spoglądając jej namiętnie w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salana
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Wto 17:28, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
-Salana zadowolna reakcją partnera wstała i popdeszła do niego i szepneła mu na ucho. I powiedziała (no to co idziesz?,patrząc namiętnie Porterowi w oczy.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Preta'a Porter
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:12, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zadowolony uchylił łeb na zad klaczy i podążył za nią w stronę lasku wokół jeziora. Był trochę podekscytowany, lecz wiedział, co ma robić. Spokojnym truchtem podążał za Salaną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salana
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Wto 17:38, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Salana równierz zadowolona reakcją partnera .Podążała w strone lasu na skałe miłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Preta'a Porter
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:34, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Przyspieszył trochę tak, by móc iść obok partnerki. Spojrzał chwilę z uśmiechem do Salany. Czekał co będzie dalej. nie spieszyło mu się zbytnio. w trawie zauwarzył coś dziwnego. Gdy się przyjrzał okazało się, że to czarny żuk siedzący na liściu. parsknął radośnie, po czym znów odwrócił głowę do Salany i zaczął mówić -Wiesz, kiedyś spotkałem pewną klacz. Nazywała się...wiesz już zapomniałem, ale chyba Tara, tak.-przerwał na chwilę i kontynuował-Była maści skarogniadej. Była dość miła, lecz czasem wydawała się dziwna. Jakby coś ukrywała. Po jakimś czasie, gdy odprowadzałem ją ze strumienia nagle uciekła. nie wiedziałem, co się stało. Wiele dni próbowałem ją znaleść, lecz uświadomiłem sobie, że nie jest tego warta. Później już jej nie zobaczyłem.
iiiiPrzeżuł trochę trawy i popatrzył na Salanę. Nie wiedział, jak zareaguję. Po chwili namysłu dodał -Miłość bywa ślepa...-westchnął-...lecz nie ta, która właśnie kroczy tuż przy mnie.-lekko musnął chrapami kark partnerki. Stąpał dalej czekając na reakcje klaczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Preta'a Porter dnia Wto 18:36, 09 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salana
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Sob 19:05, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Salana słysząc to co powiedział jej partner uśmiechneła się lekko ale pochwili opuściła łeb martwiąc się że ta klacz kiedyś może powrócić i odebradz jej miłość życia której szukała bardzo długo,ale w końcu oderwała się od tej myśli i zwróciła łeb wstrone Portera i powiedziała-Porter ale ty jej nie kochasz co nie?- powiedziała klacz cichym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Preta'a Porter
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:55, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Po chwili namysłu rzekł pełen miłości-Jesteś dla mnie niczym kwiat dla spragnionego motyla, który to wczesnym rankiem szybuje szukając przeznaczenia, a gdy je odnajduję okazuje się, że jest nim piękna samica pazia królowej, która jako pierwsza pokazuje mu, ile jest wart...
Po tym wyznaniu do Salany spojrzał namiętnie w jej piękne oczy.-Ach...-westchnął z poruszeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salana
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Wto 19:43, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
-Salana przestała się martwić że może stracić Portera, -Porter dziękuje ci za te pełne miłości słowa ty dlamniesz jesteś najważniejszą osobą jaką poznałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Preta'a Porter
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:52, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Podewszywszy do niewielkiego krzaczka spoglądnął jednym okiem na Salane z odrobiną komizmu. Z zabawnym uśmieszkiem zerwał pomarańczowy kwiatek, po chwili jednak orientując się, że jest to krzew różany. W podskokach przemknął przed nosem klaczy. Gdy się zatrzymał kilka metrów dalej spojrzał z nadal zabawnym uśmieszkiem na partnerkę. -Oj!...-zaśmiał się.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salana
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Śro 20:35, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
-Salana zadowolona że partner chce ją rozbawić podeszła do niego i powiedziała.-Chodzmy już spać robi się ciemno i położyła się przed Porterem dając znak że jest zmęczona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Preta'a Porter
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:50, 24 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Popatrzywszy na chylące się ku zachodowi słońce podszedł do Salany i począł skubać trawę. -Lubisz ludzi?- spytał z ciekawością. Wiedział, że to pytanie zdziwi klacz, ale sam kiedyś musiał na to pytanie odpowiadać, a nie było mu łatwo. Spojrzał w oczy Salany z oczekiwaniem w niecierpliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salana
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Nie 9:46, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
-Salana odrazu odpowiedziała że -ni..., i tu się zająkneła bo tak naprawde nie wiedziała jacy są ludzie i dokańczyła odpowiedz -NIE WIEM .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|