Forum W W G Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Strumyk
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Wodopój
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnese
~ Wojownik
~ Wojownik


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierpc, Gorzewo

PostWysłany: Wto 14:46, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Machnęła dostojnie ogonem i z całą znaną jej gracją wolnym kłusem oddaliła się od Jasmine i Bucefała. Nie wiedziała jednak, że trzymając ogon tak wysoko odsłania wszystkie rany na nogach, a falując nim również i na zadzie. Pamiątki po spotkaniu ze sforą wilków.
Niedaleko znalazła niedużych rozmiarów drzewo. Położyła się w jego cieniu. Odpoczynek dobrze jej zrobi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmine
` Strażnik
` Strażnik


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:17, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Była bardzo źdźwiona kim ona jest jak ma takie ślady. Trochę przeraziło to ją i poszła do Bucefała. -Widziałeś to co ja?-zapytała Po czym schyliła łeb by zjeść smakowitą trawę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bucefał
x Szpieg
x Szpieg


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 16:56, 13 Wrz 2011    Temat postu:

On przez kilka sekund stał w bezruchu patrząc za Agnese a potem zrobił w tył zwrot do strumienia.Gdy usłyszał słowa wypowiedziane przez znajomy głos spojrzał na Jasmine, a potem znów na Agnese. Blizny.. tak. Zdołał je zauważyć, jednak nie okazał podobnego zaciekawienia. Sam miał ich kilka dobrze widocznych po pamiętnym zdarzeniu kiedy to stracił dom. Na chwilę stracił kontakt z rzeczywistością. Trzepnął grzywą, znów zerknął na Jasmine i wzruszył barkami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lithium
Samotnik
Samotnik


Dołączył: 10 Wrz 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:17, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Przyszła wolnym stępem rozglądając się po okolicy. Pod jednym z drzew zauważyła bardzo dobrze znaną jej klacz. O tak, nie było mowy o pomyłce. Jej nie da się z nikim pomylić.
Agnese
Szła powoli, z gracją. Lekko utykała co niestety było dobrze widać. Obiecała sobie, że nigdy jej nie wybaczy tego, jak zostawiła stadninę, swoją rodzinę. Jak zabiła trenera, jak trwale okaleczyła kowala. W dodatku to właśnie ją winiła za to co stało się potem.
To wszystko jej wina!
Przechodząc obok jej machnęła nerwowo ogonem zwracając na siebie uwagę. Nie wiedziała czy się jej udało. Nie mogła się odwrócić aby zobaczyć, plan spaliłby na panewce.
Przechodząc obok nieznanych jej ogiera i klaczy skinęła delikatnie łbem i wreszcie zaczęła zaspokajać swoje pragnienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmine
` Strażnik
` Strażnik


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:28, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Spojrzała na Bucefała a później na nowo przybyłą klacz. Podeszła do strumyka i zaczęła chlapać kopytem. Po chwili napiła się i machała ogonem ponieważ znowu te wstrętne muchy się do niej przyczepiły. -Bucefał??-powiedziała do ogiera -Może coś porobimy? nudzę się-powiedziała jeszcze raz do znajomego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashley
o Strażnik
o Strażnik


Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Rudy Śląskiej

PostWysłany: Pon 7:52, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Przybyła głośnymi tąpnięciami pryskającym stepem zatrzymując się tuż przy strumyczku. Skłoniła z godnością głową innym klaczom i ogierom i zaczęła powoli chłeptać wodę obserwując ruch wody z wielkim zainteresowaniem. Po dłuższej chwili napiła się i wyprostowała i podeszła do Agnese lezącej w cieniu drzewa i niedaleko oddalając się od niej znalazła spory krzak i położyła się obok niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnese
~ Wojownik
~ Wojownik


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierpc, Gorzewo

PostWysłany: Pon 15:51, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Wszystko w okół coraz mniej ją interesowało. Nawet nie zwróciła uwagi na to jak jakaś klacz pacnęła ją ogonem po łbie. Wiedziała kim ona jest i nie miała zamiaru zniżać się do jej poziomu. Jedyne co zwróciło uwagę to klacz przechodząca obok, która położyła się niedaleko. Ale czemu się dziwić? Słońce grzeje więc większość koni szukałaby sobie w tej sytuacji jakiegoś ocienionego miejsca aby odpocząć. Mając wszystko w głębokim poważaniu zamknęła ciemne ślepia. Cały czas jednak bacznie nasłuchiwała. Nigdy niczego nie wiadomo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmine
` Strażnik
` Strażnik


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:08, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Spojrzała na inne konie, podeszła do strumyka i napiła się wody. Po chwili zerknęła na klaczkę która trochę dalej była od niej. Podniosła łeb i zarżała po czym poszła pod drzewo i ułożyła się wygodnie w cieniu. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashley
o Strażnik
o Strażnik


Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Rudy Śląskiej

PostWysłany: Pon 9:50, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Popatrzyła uważnie na inne przychodzące konie, wiedziała że przyjdzie ich więcej w ten ciepły dzień. A też i nosiła w brzuszku potomka czuła bóle i wiedziała że będzie dziś rodzić. zaczęła rżeć z bólu i wstała mimo bólu i zobaczyła że spod jej brzucha wychodzą małe kopytka. - Rodzę -wykrzyknęła i zaczęła przeć aż w końcu wyszło maleństwo. Opadło na dół.
Zerwała tą błonę umyła, lecz maleństwo które urodziła było już martwe .Nie ruszało się. delikatnie ruchami nóg popychała, by poruszyło się. Wpadła w rozpacz zaczęła płakać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bucefał
x Szpieg
x Szpieg


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 13:12, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Obserwował wszystko z nietypowym dla siebie spokojem. Zainteresowała go tylko klacz, która zaczęła biegać w kółko, aż w końcu urodziła źrebaka. Parsknął tylko i nie ruszył się z miejsca. Machnął ogonem i schylił się do strumienia, by zaczerpnąć wody.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnese
~ Wojownik
~ Wojownik


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierpc, Gorzewo

PostWysłany: Pon 19:54, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Prawie że spała kiedy nagle do jej uszu doszły niespotykane nigdzie indziej rżenie. Leniwy wzrok swoich ciemnych ślepi przekierowała na klacz skaczącą przez chwilę, która później urodziła bodajże, nie widziała najlepiej, już martw źrebie. Rozejrzała się i spotkała z raczej ignorancją innych na ten fakt. Ale gdy tak spoglądała po wszystkich swoich ślepi nie mogła już odwrócić od karego ogiera, który aktualnie pił wodę. Było w nim coś, przez co Agnese czuła się nieswojo. Nie wiedziała co to jest, ani tym bardziej skąd się wzięło. Było to coś na kształt fascynacji ale jednocześnie jakiejś obawy, sama nie wiedziała przed czym. Pierwszy raz się z czymś takim spotkała, nie... drugim.
Zarżała głośno, wstała i zaczęła trząść łbem jakby chciała pozbyć się natrętnych much. W rzeczywistości jednak przed oczyma pokazał się jej ktoś, kto kiedyś owy stan wywołał.
Spojrzała jeszcze raz na ogiera i dotarło do niej, że kogoś takiego jak ona nawet nikt nie polubi. Nie była klaczą, z którą wspólnie je się trawkę i wspomina dawne czasy. Nie. Jej życie pełne było ryzyka, czyhającej śmierci i wielkich połaci cierpienia. Więc zadajcie sobie jedno zasadnicze pytanie, czy chcielibyście w ogóle kogoś takiego znać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashley
o Strażnik
o Strażnik


Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Rudy Śląskiej

PostWysłany: Wto 10:42, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Przestała płakać. Przytuliła się do swojego dziecka martwego dziecka wpatrując się żalobno na inne konie. Postanowila nadać mu imię Axey, mimo że nie żyje i już nie usłyszy jego śmiechu, płaczu . Było białe jak śnieg.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ashley dnia Wto 10:43, 27 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bucefał
x Szpieg
x Szpieg


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 18:01, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Z początku podszedł raczej obojętnie do faktu narodzin. W końcu oderwał chrapy od strumienia i potoczył wzrokiem po okolicy. Poruszył uszami, usłyszał płacz. Spojrzał w kierunku klaczy, która przytuliła się do nieruchomego źrebaka i pojął, że akt narodzin stał się aktem śmierci. Zarżał cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashley
o Strażnik
o Strażnik


Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Rudy Śląskiej

PostWysłany: Śro 13:34, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Otrząsnęła łbem. Pocałowała maleństwo i wstała .Wiedziała że życia mu rozpaczą nie przywróci. Delikatnie chwyciła maleństwo za kark i truchtem odbiegła w dal znikając za drzewami. Chciała go pochować godnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnese
~ Wojownik
~ Wojownik


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierpc, Gorzewo

PostWysłany: Śro 13:46, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Stała tak i nagle zdała sobie sprawę, że idzie. Nogi same ją gdzieś niosły, ale nie wiedziała gdzie. Jej ruchy wyglądały na mechaniczne, sztuczne, jakby zamiast kończyn miała protezy.
W ostatniej chwili uniosła wysoko ogon i łeb, żeby jakoś wyglądać. Przecież nie może zdradzić, że coś ją gdzieś pcha. Następne wydarzenia potoczył się zatrważająco szybko. Przyspieszenie do kłusa, ból w przedniej prawej nodze i głośny huk towarzyszący upadkowi dwóch ciał. Zaraz, dwóch?!
Jedyne co mogła w tej chwili zobaczyć to kara sierść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Wodopój
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin