Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szeherezada
o Medyk
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:36, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Wiatr zwiewał jej grzywę znad oczu na kark. Pędziła szybkim kłusem, a na jej pysku widniał uśmiech, który świadczył o pozytywnym stanie jej ducha. Mogłaby tak biec i biec do utraty sił. Spojrzała na Furi uśmiechnęła się i jeszcze przyspieszyła trochę. Koniec polany zbliżał się jednak nieuchronnie.
Ale przynajmniej ani razu się nie potknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Furia
o Zastępca
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka =)
|
Wysłany: Pią 15:16, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Rozpędzonym galopem biegła przed siebie nie zważając na nic. Zatrzymała się przed wielkim starym dębem, który oddzielał granicę lasu a polany. Prychnęła pod nosem coś co miało zabrzmieć "Cholera, koniec". Natrętna mucha atakowała jej zad. Machała ogonem ze złością jednak nic to nie dawało. W końcu zdenerwowana bryknęła mocno wyrzucając tylne kopyta w górę. Mucha padła trupem. Uśmiech wrócił na jej pysk. Spojrzała na Szez. - Niezła jesteś. - powiedziała i skinęła łbem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeherezada
o Medyk
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:40, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Na skraju polany gwałtownie zwolniła i udało jej się zatrzymać przed dębem , nie przygrzmacając w niego głową. A potem bryknęła jakby nie miała dość, aż trochę się zdyszała. Wtedy się uspokoiła. Uśmiechnęła się z rozbawieniem patrząc jak Furi próbuje pozbyć się muchy.
- Ty też. - zrewanżowała sie szczerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
o Zastępca
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka =)
|
Wysłany: Pią 15:57, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się. -Dawno nie biegałam- przyznała się, nadal jeszcze lekko dysząc. Na jej szyi pojawiły się krople potu a ślina w jej pysku spieniła się lekko, co świadczyło o słabej kondycji klaczy. -Dobrzeby było rozstępować mięśnie- po tych słowach ruszyła zachęcającym krokiem na przód.
// A Ty dzisiaj w szkole nie byłaś/eś? ; D //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeherezada
o Medyk
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:57, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nie trzeba jej było powtarzać jej tego drugi raz Ruszyła za Furią, oddychając jeszcze trochę ciężko, ale wiedziała, że zaraz oddech jej się uspokoi. W przeciwieństwie do Furii biegała często. Przyzwyczajenie drugą naturą jak to się mówi. Zwłaszcza, że to przyzwyczajenie niesie przyjemność.
Oddech szybko się wyrównywał, a jeżeli chodzi o energię.. Szeh w jakiś cudowny sposób zawsze miała jej pod dostatkiem. Była takim typem klaczy, że jeżeli po kilku godzinach wysiłku, ktoś zaproponuje jej spacer choćby stępem to pójdzie. Nie wynikało to z jakiejś szczególnej jej kondycji, czy z uwarunkowań fizycznych, tylko z usposobienia.
//Byłam, ale mam neta w szkole xp//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szeherezada dnia Pią 22:22, 02 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
o Zastępca
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka =)
|
Wysłany: Nie 18:19, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Furi szła równo obok klaczy, patrząc przed siebie. Wiatr rozwiewał jej grzywkę. Na chwile spojrzała na Siwą. - Co robisz w tej krainie? - spytała z czystej ciekawości. Nigdy wcześniej jej tu nie widziała.
// Już myślałam że też Wakacje masz jeszcze ^^ //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeherezada
o Medyk
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:10, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Szeh też nigdy w życiu nie widziała Furii, ale miała wrażenie, że tak jak ona nie po raz pierwszy wraca do tej krainy.
- Jestem tu od roku z przerwami. Nigdzie nie czuję się tak dobrze jak tu. Zakładam, że ty też jesteś tutaj od jakiegoś czasu? - spytała idąc równym , szybkim stepem obok Furi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
o Zastępca
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka =)
|
Wysłany: Pon 23:57, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się sama do siebie. -Tak, jestem tu już jakiś czas. W zasadzie to jestem tutaj od zawsze. Przybyłam do tek krainy jak miałam zaledwie 3 lata- Chmara czasu za nią. Furia była dojrzałą klaczą. Miała 15 lat, jednak wciąż płynęła w niej młoda krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeherezada
o Medyk
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:04, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Szeh miła lat trzy i czasami zachowywała się jakby nadal była źrebięciem. To chyba było nieuleczalne i trochę zaraźliwe.
- Więc zapewne masz tu wielu przyjaciół. - stwierdziła nieco zamyślona klacz, idąc obok Furii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
o Zastępca
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka =)
|
Wysłany: Wto 14:31, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Westchnęła cicho. Faktycznie, miała całą masę przyjaciół. Tylko gdzie oni się podziewali? Co się z nimi stało? Dlaczego tak nagle zniknęli? Może dlatego że samej Furii długi okres nie było w tej krainie.- Tak, masz racje. Znam wiele koni z tej krainy- Odparła nie zmieniając brzmienia jej głosu. Nie miała powodów aby żalić się Szeh, nie znała jej na tyle. Zresztą po co miałaby to robić? To i tak by nic nie zmieniło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|