Duża plaża

Dream

Uśmiechnęła się tajemniczo.
- Chyba wiem o co ci chodzi. Według mnie - usiadła na piasku - powinieneś się z nią zgodzić! Raz się żyje - uśmiechnęła się

Evenstar

O kim ty gadasz bo jakoś nie rozumie?-skłamał.
Lekko skulił jedno ucho.
Machnął ogonem.

Dream

Przyjrzała mu się uważnie.
- Proszę cię - zarżała - przecież wiem o co i o kogo chodzi

Evenstar

Pff...a może ci się tylko wydaje że wiesz-odparł tajemniczo.
Przecież aż tak dobrze to ty mnie nie znasz-dodał z uśmiechem.

Dream

- ale w tej sprawie mam napewno racje - patrzy na niego - porozmawiaj z nią

Geralt

Wszedł ciężko stąpając.Spojrzał z ciekawością na klacz.Podszedł do niej
-Witaj
Uśmiechnął się

Evenstar

Skoro ty tak radzisz-odparł.
Kątem oka spojrzał na ogiera już go chyba gdzieś widział.

Dream

- Ja zawsze dobrze radzę - uśmiechnęła się do Evenstara i przeniosła wzrok na ogiera.
Podniosła się i uśmiechnęła się do niego:
- Cześć :)

Evenstar

Yhy..oby bo jak coś się nie uda to będzie na ciebie-zaśmiał się.
Machnął ogonem i ruszył do przodu rytmicznym stępem.

Dream

Patrzyła jeszcze na oddalającego Evenstara. Potem przeniosła wzrok na Geralda z uśmiechem.

Evenstar

Znudziło mu się stępowanie więc zaczął kłusować,ominął kasztankę i spojrzał na nią z ukosa.

Sivian

// Uznając, że jest pusto//

W łagodnej, słonecznej poświacie galopował złocisty ogier wzdłuż plaży. Przystanął i spojrzał w wodę z lubością.

Amore

Srokata klaczka pojawiła się na plaży z rozmarzeniem spoglądając na czyste niebo. Szum fal koił jej uszy, przymknęła oczy.

Sivian

Powiał ciepły wiatr i Sivian poprowadził za nim wzrok. I dostrzegł coś.. pięknego.. cudowną srokatą klacz. jego oczy zabłysły. Podszedł do niej. - Przepraszam, że przeszkadzam, ale zauroczyła mnie pani... - Rzucił szarmancko.

Amore

Usmeichnęła się delikatnie
- To bardzo miło, tak powinno być - odpowiedziała machając ogonem jakby odganiała muchy.