Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tvetto
~ Przywódca
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 7430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:02, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się zażenowany. Kolejna wymięka? Prychnął. Potrząsnął łbem i jednym, mocnym szarpnięciem przewrócił klacz. Popatrzył na nią z politowaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rukia
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:05, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przyglądała się z wyraźną frustracją bijącą ze ślepi klaczy, która bez większych starań poddawała się temu marnemu oprychowi. Całe to wydarzenie nie powinno mieć miejsca. Prychnęła przez chrapie z wyraźnym zażenowaniem i przymknęła przemęczone powieki. Co jak co, miała niezmierną ochotę odezwać się do tego osobnika płci przeciwnej i dowiedzieć się co nieco na temat jego zawodu. Nie odważyła się jednak przerywać mu pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tvetto
~ Przywódca
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 7430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:10, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
" No, Agray, rusz się ", mówiło jego spojrzenie raz po raz posyłane w stronę karej klaczy. Nic. - Ej, ty - warknął do uwięzionej klaczy -, twój koniec jest bliski - zaśmiał się diabolicznie. Już teraz zaciągnąłby ją do lochów, ale jednak Agray ją schwytała. Czekał więc na jej decyzję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rukia
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:18, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Uderzała co raz ogonem w ziemie, rozpraszając piasek na boki. Z braku innego zajęcia też poruszała uszami na przemian, co mogło się wydać dość dziecinne. No ale Rukia niestety była nieco infantylna jak na swój wiek. Nie potrafiła wysiedzieć w jednym miejscu przez dłuższą chwilę, ciągnęło ją do przygód i przeróżnych dzikich zabaw o których większość koni mogła jedynie pomarzyć. Uchyliła powieki i tym razem zerkając na ogiera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tvetto
~ Przywódca
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 7430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:22, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No tak, teraz wiedział, że Rukia jest jedną z nich. Skinął jej lekko łbem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rukia
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:25, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jej wargi drgnęły nieco, tworząc coś na wzór znudzonego uśmiechu. Nie wiedziała jednak, czy całe to jego kiwnięcie było wymuszone tylko i wyłącznie dlatego, że dało się wyczuć od niej woń tego samego stada, czy też zrobił to bo nieco zmądrzał. Dźwignęła się na przednich nogach do pozycji siedzącej, co było dość niewygodne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tvetto
~ Przywódca
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 7430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:28, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Uniósł brew. Szarpnął za łańcuch. - Tvetto - rzekł chłodno spoglądając na R
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rukia
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:31, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Parsknęła nieoczekiwanie. No tak, mógł jej dać chociaż chwilę namysłu. Lubiła się domyślać, jak inni mają na imię, czy też chociaż przezwisko. Fakt, faktem, że praktycznie ani razu nie udało jej się trafić, ale traktowała to jak pewien rodzaj zabawy.
-Rukia - mruknęła ochryple, starając się, żeby jej głos nie wodził żadnymi emocjami. Nie przepadała za taką maską, ale cała ta czarna bestia nie wyglądała jej sympatycznie. Poruszyła uchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tvetto
~ Przywódca
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 7430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:33, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wyciągnął sztylet i przesunął go wzdłuż szyi Star. Lubił ranić i zastraszać. Uśmiechnął się z satysfakcją patrząc jak krew ląduje na piasku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rukia
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:36, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ruu mimowolnie uniosła brwi. Obserwowała ociekającą, gorącą krew, która płynęła po sierści klaczy. Niegdyś takie widoki przyprawiały ją o wstręt, teraz doprowadzały do euforii. Postanowiła podnieść się z piachu. Otrzepała się i wyciągnęła pysk, prostując kości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tvetto
~ Przywódca
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 7430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:42, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przyjrzał się klaczy. Pchnął Star na piach. - Nie widziałem Cię wcześniej - rzekł do Rukii chcąc zmącić ciszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rukia
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:46, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wywróciła czarnymi niczym węgiel ślepiami. Głupie stwierdzenie.
-Nie dziwie się, niedawno tutaj przybyłam. - mrukneła obojętnie w odpowiedzi ruszając w jego stronę spokojnym, wręcz leniwym krokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tvetto
~ Przywódca
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 7430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:50, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zignorował Rukię. 'Rysował' na ciele Star różne wzroki. Upajał się jej cierpieniem i widokiem krwi. Popatrzył na nią z góry i uniósł nieco przednią nogę w górę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rukia
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:55, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy w końcu doszła na tyle blisko, że w każdej chwili mogłaby oberwać z kopyta zamrugała spokojnie, zerkając na ciepiącą klacz.
-Tylko tak się tutaj zabawiacie? - zapytała zerkając na niego z posępnym uśmieszkiem. Właściwie, intrygowało ją jego podejście i chciała go zobaczyć z rozwścieczeniem w oczach, a była pewna, że doprowadzi do tego prędzej czy później. Już na pierwszy rzut oka był porywczy. Bezceremonialnie zaczepiła go końcem pyska w szyję, żeby zwrócić na siebie uwagę. Nie lubiła być ignorowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tvetto
~ Przywódca
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 7430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:29, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Krótki rzut oka na klacz udowodnił mu, że ma do czynienia z całkiem inną klaczą, znacznie różniącą się od innych. - Nie, na pewno nie. Z czasem - spojrzał na nią - poznasz nasze obyczaje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|