Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sadako
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 0:49, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Tak, tak. Ten sam powód. - odparła potakując. Uśmiechnęła się do niego, teraz jego kolej na pytanie, lub zagajenie o czymś. Stała naprzeciwko niego w prostej pozycji, nie spuszczając z niego wzroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
De Facto
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Śro 0:54, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Potaknął jej głową... Wiec jednak w jakimś stopniu byli podobni... -Rozumiem że moja kolej na pytanie... - wyszczerzył się. Chwila ciszy. De Facto myśli ... - hmm... tak więc, znalazłaś tu jakiś przyjaciół? - zadał pierwsze pytanie króre przyszło mu do głowy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadako
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 1:03, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Jakbym poszukała w zakamarkach mojej głowy, to pewnie coś by się znalazło. - odpowiedziała i zaczęła myśleć nad pytaniem, które ma zadać. - A wrogowie? Masz takowych? - zapytała bez namysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
De Facto
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Śro 1:08, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wysłuchal jej do końca i zamyślił się ponownie na pre sekund... -Jakbym poszukała w zakamarkach mojej głowy, to pewnie coś by się znalazło.- odwdzieczyl sie tym samym na jej pytanie ... W zasadzie to odkąd wrocil nie mial wrogow. Jednak kiedyś ich miał. Napewno...- Moje pytanie brzmi: Lubisz marchewki? ... Bo znam świetne miejsce gdzie można je znaleść... - powiedział poniekąd zmieniając temat. W sumie to także było pytanie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadako
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 21:49, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie mam im nic do zarzucenia. - stwierdziła - Ale gdzie można znaleźć marchweki zimą? - zaptała, w końcu to też było pytanie, prawda? Uśmiechnęła się przyjaźnie, a zarazem zachęcająco. Dawno nie jadła marchewek, na samo wspomnienie ich, aż ślinka ciekła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
De Facto
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Śro 23:49, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-A no znam takie jedno miejsce! Wiec co, masz ochote na marchewki? - spytał podchwytliwi. Jak ju mowa o pytaniach teraz byla jego kolej i wlasnie ją zmarnował (xD) ... Rzeczywiscie bylo jedno miejsce gdzie pewien gospodarz przechowywal swoj letni dobytek. De Facto czesto przychodzil tam aby sie zdrowo napchac ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadako
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 1:04, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Okej. - powiedziała przypominając sobie, że teraz to to ona musi zadać pytanie - To poprowdzisz w to twoje miejsce? - zapytała wykorzystując swoją kolejkę i patrząc na niego bystrze. Zawiał chłodny wiatr, z gałęzi drzew pospadał śnieg. Kilka śnieżynek niesionych z jego siłą wylądowała sadako na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
De Facto
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Czw 1:31, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się widząc biały puch na chrapach klaczy. - Jasne, chodź za mną... - powiedzial i ruszył przed siebie... Pamietajac o kolejnym pytaniu ktore mial zamiar zadac juz na miejscu...
//Napisz w "Inne miejsca" ---> "Marchewkowy ogród" xD //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liria
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Pon 14:44, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wbiegła galopem na step. Rozejrzała się dookoła. Sama nie wiedziała po co tu przyszła. Od kąd opuściła tę krainę cieszyła się wolnością, starała o wszystkim zapomnieć... Jednak nie zdołała... Wspomnienia.... Ból.... Były od niej silniejsze. Powróciła więc do wwg. Nie wiedziała czy zostanie tu na stałe, jednak chciała przypomnieć sobie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spartan
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:33, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Galopował dość długo. Postanowił więc choć na chwilę odpocząć, toteż przeszedł do stępa. Zaczął rozglądać się po całym stepie. Ani śladu żywej duszy. Po chwili wzrok Spartana utkwił w jednym punkcie. W miejscu, gdzie utkwiły jego oczy stała kara klaczka. Podszedł do niej spokojnym stępem i przywitał się grzecznie. - Witaj, jestem Spartan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liria
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Pon 18:53, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Odwróciła wzrok od ciągnących się w dal stepów i zmierzyła wzrokiem karego ogiera. Uśmiechnęła się delikatnie i podeszła stępem trochę bliżej. -Cześć- Przywitała się z serdecznym uśmiechem. -Jestem Liria.- Dodała po chwili. Z jej pyska wciąż nie schodził uśmiech, który był tylko przykrywką. Całe jej ciało, mina, życzliwość w głosie ukrywały gdzieś w głębi rozdartą duszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spartan
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:46, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Podszedł jeszcze bliżej do klaczy i przyjrzał jej się uważnie. Wyglądała na miłą i uprzejmą. - Długo jesteś już w tej okolicy? Nigdy nie spotkałem Cię tu... - Powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liria
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Śro 22:02, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Parsknęła cicho. -O, tak. Jestem tu bardzo długo. Ale ostatnio zniknęłam na kilka miesięcy.- Powiedziała łagodnie. -A ty? Jesteś tu długo? Też nigdy cię nie spotkałam.- Dodała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spartan
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:10, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią i odpowiedział. - Pewnie nie jestem tu tak długo jak Ty, ale dość długo... I również nie było mnie tu praktycznie przez połowę srogiej zimy. Może to i dobrze. Przynajmniej tak nie zmarzłem. - Dodał z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liria
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Czw 20:27, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową. -Należysz do jakiegoś stada?- Zapytała. Spojrzała w nocne niebo. Zastanawiała się nad swoim zyciem. Chciała byc taka jak dawniej... Dzika i szalona... To było to co kochała. Rozmyślała nad tym czy nie powrócić do swojego dawnego imienia i nie zacząć wszystkiego od nowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|