Płonące Stepy

Rukia

Rukia przystanęła. Miała ochotę przywalić łbem o pień pierwszego lepszego drzewa. Nie przywykła mówić o sobie, czy też o swojej historii, która wyglądała jak jeden wielki szereg nieporozumień. -Urodziłam się we wschodniej Francji - burknęła na samym początku, namyślając się lekko speszona.

Freiheit

-Gratulacje-powiedział i wygalopował czym prędzej ze stepów.

Rukia

Spojrzała za nim, burcząc coś wściekle pod nosem. Ruszyła pierwszą wydeptaną ścieżką i zniknęła gdzieś za zakrętem.

Tamika · Wysłany: Czw 11:34, 05 Mar 2009 Temat postu:

Przybyła. Rozejrzała się nikogo nie było. Miała ochotę na chwilę samotności, chwilę do namysłu czy ma zostać w tej krainie czy może ruszyć dalej swoją drogą? To pytanie dręczyło ją przez całe życie, ,,iść dalej czy może zostać?" Dotychczas zawsze wybierała pierwszą opcję . Jednak ta kraina miała w sobie coś, co w pewien sposób ją do siebie przyciągało....

Nightmare · Wysłany: Czw 17:01, 05 Mar 2009 Temat postu:

Przykłusowała nie chętnie.Czekała na konia znudzona.Machnęła nerwowo ogonem.

Tarantiev · Gość

Lekkim kłusem zjawiła się na stepie. Było tu za razem gorąco, a za razem jakoś chłodno. Rozejrzała się uważnie. Z jakiegoś powodu czuła się tu nieswojo. Było tu kilka koni, nad nią latało kilka ptaków. Słowem normalne życie. Podeszła do ciemnej klaczy.
-Witam. - Rzekła krótko. Zilustrowała ja wzrokiem. Tak, kolejny z tych czarnych koni, które do tej pory spotkała.

Deathless · Wysłany: Pon 21:33, 09 Mar 2009 Temat postu:

Ciemny ogier przykłusował na step. Rzglądając się zatrzymał wzrok na brązowej klaczy. Zmierzył ją swym przeszywającym wzrokiem. Stanął nieopodal jej i zarżał.

Tarantiev · Gość

-Witam. - Powiedziała do ogiera. Parsknęła, już go gdzieś widziała. Wierzgnęła. Jakieś niesforne zwierze usiadło jej na zadzie. Co za brak kultury.

Deathless · Wysłany: Pon 21:39, 09 Mar 2009 Temat postu:

Witam - zarżał - Deathless - przedstawił się w miare grzecznie.
Z lewego kopyta cięzar ciała przeniósł na prawe.

Tarantiev · Gość

-Wiem. - Rzekła unosząc jedną brew. Przecież już kiedyś rozmawiali. Machnęła delikatnie ogonem.

Deathless · Wysłany: Wto 18:06, 10 Mar 2009 Temat postu:

A tak, - zarżał zupełnie rozkojarzony. Coś go gryzło. Machnął ogonem.

Seabiscuit · Wysłany: Wto 18:07, 10 Mar 2009 Temat postu:

Przygalopował wyrzucając nogi w boki. Nastawił uszy i rozszerzył chrapy. Przeszedł w galop. Ukradkiem przyglądał się Tarantiev.

Curious · Wysłany: Wto 18:13, 10 Mar 2009 Temat postu:

Przybiegł. Od razu skierował się w stronę ciemnego ogiera {S}. Przyjrzał mu się.
-Ave. - Powiedział.

Ballistic · Wysłany: Wto 18:14, 10 Mar 2009 Temat postu:

Przyszła. Rozejrzała się wzrokiem namirzyła obu ogierów. Parsknęła cicho. Uśmiechnęła się delikatnie.

Curious · Wysłany: Wto 18:18, 10 Mar 2009 Temat postu:

Spojrzał kątem oka na klacz. Parsknął. Zwrócił wzrok ponownie ku ciemnemu koniu. Zaczął wiać chłodny wiatr.