Płonące Stepy

Etna

Przyszła spojrzała na konie.

Mascarpone

Ułaaa xD <ziewnął przeciągle>

Flicka

Popatrzyła w dal.

Mascarpone

Jejkuś, jeśtem taaaaaaki siam, jak kopytko aaaalbo coś tam xD <mruczał pod nosem>

Flicka

Popatrzyła na Mascarpone ;>

Mascarpone

No co się gapisz!? Poużalać się nad sobą już nie można? Matko końska... xD <odburknął>

Flicka

Eh...co za palant xD-pomyślałam ;p

Mascarpone

Co za stupidka xD <pomyślał>

Flicka

-skąd ty się urwałes? <zapytała> xD

Mascarpone

Z jabłoni, a ty? xD <spytał>

Flicka

z choinki xD [odpowiedziała]

Mascarpone

Nie wiem co to, ale pomijam ten fakt xD Idę się czegoś najarać xD <powiedział>

Flicka

moge z tobą? xD

Mascarpone

Nie, ja zawsze jarałem, jaram i będę jarać sam xD <powiedział i uniósł łeb z dumą, wyglądał jak całkiem normalny i dojrzały ogier Cool

>

Flicka

No to idź sam ;p
a gdzie ty tak jerasz? XD