Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liria
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Czw 18:34, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się słodko. Już wyczerpały się jej pomyśly na wszelkie pytania, odpowiedzi.
-Może masz ochote pobiegać?
Zapytała z entuzjazmem. Kochała biegać. chciała znów obudzić w sobie tego ducha wolności... Znów być dzika i szalona. Uśmiechnęła się do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alastair
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:37, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Mogę Odparł. Po czym powoli przesuwał się do przodu. Kiedy był już przed klaczą puścił się galopem. Jednak ciągle zachowywał się przyzwoicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liria
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Czw 18:42, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Parsknęła głośno i uśmiechneła się. Spojrzała daleko przed siebie i ruszyła galopem przed siebie. Jak na razie zachowywała sie normalnie, nie chciała na razie pokazywać ogierowi jaka jest naturalnie. Oczywiście do tej pory, teraz klacz nie grała przed nim, ale w istocie była na prawdę dzika i szalona, szybka jak błyskawica. Jak narazie nie pokazywała tego. Biegła spokojnym glaopem obok ogiera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alastair
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:46, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Biegli dosyć długo. Konie wolne, galopujące. Bardzo ładny obrazek. Nagle Ali runął na ziemię. Widocznie musiał nieszczęśliwie trafić w jakiś dołek, lub nastąpił na kamień. Jedyne co zrobił to stęknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liria
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Czw 18:49, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Gdy to zobaczyła zaśmiała się słodko. Jednak zaraz pocwałowała do niego.
-Żyjesz Al?
Zapytała wciąż trochę się śmiejąc. Wyglądało to dość zabawnie, no ale teraz trzeba było zobaczyć czy wszystko ok. Stała nad nim. Miał zamknięte oczy. Musneła go w chrapy delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alastair
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:53, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Na moment go zamroczyło lecz po chwili się ocknął. Wstał powoli, ale udało my się. - Chyba wszystko dobrze. Powiedział cicho. - Chyba na dziś mam dosyć biegania. Powiedział spokojnie. - Chciałbym Cię zabrać w pewne wspaniałe miejsce. Powiedział tajemniczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liria
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Czw 20:50, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Ojjjj biedny.
Powiedziała i cmokneła go w gnasz dla otuchy. Uśmiechnęła się wsłuchując w jego tajemniczy głos...
-Zatem prowadź.
Powiedziała uśmiechnięta i ruszyła za ogierem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alastair
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:11, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Więc chodź. Powiedział i ruszył elegancko przed siebie. Miał nadzieję że Lirii spodoba się to miejsce.
//Morze----> Zachód słońca.//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liria
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Pią 16:27, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Pobiegła za nim kłusem ciekawa miejsca, które ogier chciał jej pokazać. Teraz miała okazję poznać do końca Alastaira jako podrywacza. Zaraz się okaże, czy nie zaciągnie jej do skały miłości o nie wykożysta, o. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachem
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pewnej wioski Indiańskiej...
|
Wysłany: Pią 17:29, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wbiegł wolnym galopem przy boku Furii. Zatrzymał się gwałtownie i na dość długą chwilę zapatrzał w dal stepu. Było to uczucie wzruszające, odzyskał cos co kocha. Wreszcie. W jego oku zakręciła się łza wzruszenia, jednak szybko zniknęła. Spojrzał na Furię z szerokim uśmiechem.
-To co? Zaczynamy zycie na nowo?
Powiedział z entuzjazmem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
o Zastępca
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka =)
|
Wysłany: Pią 18:30, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Otarła się o niego czule. -Jak najbardziej - Uśmiechnęła się do niego szczerze... Chyba zaczęła czuć do Sachema coś wiecej niż przyjaźń, jednak nie pokazywała tego jak narazie. W jej naturze leżało to że nigdy nie pokazywała tego że coś do kogoś czuje, jeżeli to "coś" było czymś silniejszym od przyjaźni. Czekała na pierwszy krok ze strony partnera.
Kiedy zobaczyla otwarty step i ogromną przestrzeń wszystko zaczęło w niej buzować, jak zawsze w takich momentach. Uwielbiała cwał i nie mogłaby się powstrzymać od niego przechodząc przez step, czy równine. -Poszalejmy troche! Ale Ty uważaj na siebie! - powiedziala i ruszyła z miejsca galopem, brykając radośnie jak opetana. Galop po chwili przeistoczył się w dziki cwał. Pędziła przed siebie łapiąc wiatr w grzywę. Kochała to... W sercu czuła że płynie. Podczas takiego biegu za każdym razem tak jakby wyłączała się z życia codziennego. Było to dla niej czyms w rodzaju odpoczynku i przerwy od codziennych zmartwien.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachem
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pewnej wioski Indiańskiej...
|
Wysłany: Pią 20:02, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Również wiedział, ze czuje do niej coś więcej.. Zawsze była blisko.. Jednak nigdy sie nad tym uczuciem dokładnie nie zastanawiał.. No cóż.. czas.. Przeznaczenie pokaże.. Uśmiechnął się i ruszył pędem za nią brykając szalenie. Nie długi czas minął gdy ją dogonił. Cwałowali dziko razem, obok siebie przez dziki, wielki step, nieograniczone tereny, pod nocnym rozgwierzdżonym niebem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
o Zastępca
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka =)
|
Wysłany: Sob 18:20, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cwałowała przy jego boku wpatrując się w gwieździste niebo... - Tu jest pięknie... Dziękuje, że mnie tu przyprowadziłeś. - Zarżała radośnie w jego strone.
//Sorry ale cierpię dzisiaj na kompletny brak weny do pisania xD //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachem
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pewnej wioski Indiańskiej...
|
Wysłany: Sob 23:47, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
// Każdemu się zdarza xDD \\
Skubnął ją w bok.
-Nie masz za co dziękować.
Powiedział głośno i skubnął ją w bok. Wierzgnął radośnie kilkakrotnie i uśmiechnął się do niej czule.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
o Zastępca
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka =)
|
Wysłany: Nie 15:55, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Biegła obok niego coraz bardziej zwalniając... W końcu zatrzymała się aby spojrzeć w rozgwieżdżone niebo... Było nieziemsko piękne. Wręcz magiczne! Spojrzała na Sachema a następnie spowrotem na niebo. Miała ochote połorzyć się na grzbiecie i poobserwować gwiazdy. -A co mi tam- pomyślała i po łorzyła się aby kontynuować obserwacje tak pięknego zjawiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|