Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tamnar
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 9:18, 20 Mar 2010 Temat postu: Suche stepy |
|
|
Są to rozległe trawiaste stepy lecz można spotkać tu także dużo wyższej roślinności krzewów, małych drzew.
Jest tu jednak bardzo sucho przez co przez większość roku nie ma tu świeżej trawy ani roślin tylko suche badyle.
Wieczorami jest tu przyjemnie chłodno zaś w za dnia gorąco.
W oddali można znaleźć niedostrzegalny wcześniej strumień,
ponieważ płynie on za małym wzgórzem.
* * *
Szedł powolnym stępem i rozglądał się po pustym, suchym stepie. Wygląda na to, że nikogo tu nie znajdzie. Zaczął kłusem zataczać duże koła, a każdy jego najmniejszy krok powodował głośny szelest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z google
|
Wysłany: Pon 17:22, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przychodząc tu siwka miała nadzieje iż w pewnym stopniu uda się jej pobudzić swoje ospałe szare komórki.Ostatnio chodziła otumaniona.Uciekały jej ważne niuanse w otoczeniu, nie potrafiła wystawić obiektywnego spostrzeżenia..Czuła się z tym nieswojo. Wiedziała iż niedługo znów będzie przechodziła kolejny atak ślepoty miesięcznej, do tego czasu musi się pozbierać.W każdym innym przypadku ..zginie.
Ten okres czasu wymagał od niej wzmożonej pracy pozostałych 5 zmysłów i umysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giuar
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 17:38, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przykłusował delikatnie i pieknie siwy ogier, rozejrzał sie po terenie, lecz takiego niezwykłego nic nie zobaczył. Stepował chwile tak po stepie, aż nagle jego uwage skupiła klacz. Podszedł do niej i powiedział
- Witaj madame, heh Giuar jestem.- Odparł i ukłonił się, zawsze tak robił przy klaczach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Giuar dnia Pon 17:39, 05 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z google
|
Wysłany: Pon 19:40, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Z niemym rozbawieniem stwierdziła iż w ostatnio spotykanych koniach zauważa same siwe konie.
-Witam, Giuarze.Tutaj nazywają mnie Calypso, więc i ty tak mnie możesz nazywać.
Odpowiedziała spokojnym zrównoważanym tonem.Mimo iż zmagało ją zmęczenie stała prosto, odciążając zadnią kończynę.
Znużyła czarne ślepia, czując łagodne łaskotanie suchego, ciepłego wiatru pustyni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giuar
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 19:47, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Machał przez chwile łbem, potem zaś podszedł o dwa kroki do klaczy i zapytał
- Co cie tu sprowadza?- Jak juz wspominał wiele razy zaczyna sie od zera kończy sie na setce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z google
|
Wysłany: Sob 11:39, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czując jak siła powietrza targa jej bezwładną grzywę, przerzucając ją z jednej strony szyi na drugą, poczuła śladowe ilości dyskomfortu.
-Tutaj..znaczy na step. Hmm, lubię wędrówki bez określonego celu.
Odpowiedziała obojętnym tonem, gładko prześlizgując się po ciele ogiera wzrokiem.
Przy suchym powietrzu, letniej temperaturze i żarze bijącym mimo porywistego wiatru od wysuszonej ziemi, u siwki zaczęły się pojawiać pierwsze krople potu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giuar
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 12:05, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wysłuchał klacz do końca, a gdy skończyła, zastanowił się nad następnym pytaniem.
- Hmmm... opowiedz cos o sobie, potem ja- Rzekł i zaczął grzebać kopytem w suchym piasku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z google
|
Wysłany: Pią 21:15, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Pohamowała się przed "rzuceniem" ostrego, miażdżącego spojrzenia niemalże pustych ślepi, deformując to w bardziej subtelny wyraz zaskoczenia pytaniem siwusa.
-Dlaczego chcesz poznać mnie na podstawie tego co powiem?..Zamiast sam mnie..poznać.
Odparła łagodnym nieukrycie jedwabistym tonem, inteligentnie zmieniając drażliwy temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giuar
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 21:35, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Praktycznie prawdą było to że on nie wiedział, nie wiedział co odpowiedzieć, i nie wiedział co ma teraz powiedzieć, po prostu nie wiedział.
- Nie wiem, obojętne mi jak cie poznam, ale chcę cię poznać. Do jakiego stada należysz?- Zapytał, i podszedł do wysepki z trawką, zaczął ją skubać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z google
|
Wysłany: Śro 21:30, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się słonecznie, albowiem nie chciała zaprzeczać letniej pogodzie na stepie.
-Interesujące ..zjawisko..
Zamyślona, poszybowała myślami gdzieś dalej, wpatrzona tępym nieco mglistym wzrokiem w widnokrąg.
-Stada Szalejącego Wiatru.
Wyraźnie wyartykułowała te słowa dla podkreślenia ich wagi. Sądziła, i sądzi nadal, iż tak istotnych rzeczy nie powinno się niedbale reprezentować. W szczególności jeżeli się to stado istotnie szanowało, i wkładało serce w jego funkcjonowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annakin
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z twych najpiękniejszych snów...
|
Wysłany: Pią 17:58, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Biegł spokojnym galopem przez step, chłodny wiatr rozwiewał jego długą, złotą grzywę. Co go tu sprowadza? Kocha stepy. Od urodzenia. Wychował się wędrując po stepach z całym swym stadem. Kochał wpatrywać się w bezkres suchych traw...
Na choryzoncie były widoczne dwa konie pochłonięte rozmową. Przebiegał niedaleko obok nich i skinął lekko łbem, nie miał zamiaru im przeszkadzać. Odbiegł gdzieś daleko od nich. Po długich godzinach galopu przystanął i patrzał w niebo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giuar
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 12:18, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Giuar zamyślił się chwilę po jej odpowiedzi, jego ślepia skupiły się na fatamorganie? Która przypomniała mu wodę…
- Ja do Nieustającego Galopu, co chciałabyś porobić?- Zapytał ogier, dopiero teraz przeniósł wzrok na klacz, czekając na jej odpowiedź postanowił sobie skubnąć trochę trawki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aravia
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dalekiej krainy.
|
Wysłany: Pią 15:15, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Pomyślałam, że nie ma tu nic. Przechodząc po wyschiętym stepie widziałam jedynie zgliszcza. Tumany kurzu wzbijały się w powietrze przy najlżejszym podmuchu wiatru. Parsknęłam głośno, gdy wyschnięte krzaki zaplątały się między moimi kopytami. Nie spodziewałam się nikogo tu spotkać. Czy tylko ja mialam tendencję do przychodzenia w takie miejsca ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vampire
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:14, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Czarna kropka na ogromnej, wypalonej słońcem przestrzeni, leniwie poruszała się w kierunku centrum stepu. Był to ogier Vampire. Od kąt tylko się tu pojawił, zdążył znienawidzić to miejsce. Nienawidził słońca, nienawidził wszelkiego źródła światła. Zatrzymał się gdzieś w końcu chcąc zaczerpnąć świeżą hałdę powietrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aravia
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dalekiej krainy.
|
Wysłany: Sob 21:35, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Usłyszałam nieopodal jakiś dźwięk. Może poczułam mocniejszy ruch powietrza. Odwróciłam łeb i słońce na moment mnie oślepiło. Na horyzoncie majaczył mały, czarny punkt, który z biegiem czasu się powiększał. W końcu dostrzegłam sporych rozmiarów ogiera, zmierzającego w moją stronę. Uśmiechnęłam się lekko, prawie niezauważalnie. Odwróciłam się i uniosłam wysoko głowę. Zarżałam po czym pogrzebałam kopytem w ziemii. Nie spodziewałam się takiego spotkania. "Nowi" nigdy nie zapuszczali się w takie miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|