Znaleziono 10 wyników

Podniusl leb i ruszyl za nia kustykajac. Wyszli z prerii i udali sie do groty zdrowia.

nmmt

- Dobrze, ale... Moglabys mnie tam zaprowadzic? Oczywiscie jesli mozesz... Nie chce sie narzucac, czy sprawiac problemu... - Zaczal sie troche platac w wypowiedzi, wiec spuscil leb i zamilkl.

Usmiechnal sie mimowolnie na slowa klaczy. - A... Gdzie moga mi opatrzec ta rane...? - Spytal powoli.

Nie widzial jej usmiechu, ale wyczul, ze malowal sie w tej chwili na jej pysku. - Wiesz... Dawno nie spotykalem sie z zadnymi konmi... Jestem przyzwyczajony tylko do swojego parszywego towarzystwa. Ni ...

Zatrzymal sie. - Koniec tego! - Pomyslal. - Tak dalej byc nie moze, nie moge sie na wszystkich zamykac, szcszegolnie, ze... Ta klacz jest... Jest inna... - Myslal. Zawrocil. - Algido... Przepraszam.. ...

Wiedzial, ze zachowal sie niewporzadku. Wiedzial, ze nie powinien. Jednak wspomnienia wziely gore. ''Krwisto czerwone oczy''... Te slowa spowodowaly, ze wszystko wrocilo...

Przymruzyl oczy i przekrzywil leb. Wygladal w tym momenci, jakby naprawde ja widzial. '' krwisto czerwone oczy'' brzmialo w kolko w jego glowie... Potrzasnal lbem i zrobil zwrot do tylu. - Musze juz i ...

Zmieszal sie troche tym, ze klacz czyta mu w myslach, jednak skoro sama o tym wspomniala... - Jesli chcesz to mozesz mi sie opisac... - Rzekl i spuscil leb strzygac uszami. Oczekiwal z ciekawoscia odp ...

Uslyszal Algide, ale bylo juz za pozno zeby sie zatrzymac, poza tym biegl za szybko... Postanowil wiec pokonac przeszkode w inny sposob... A mianowicie przeskoczyc ja. Za dawnych czasow byl jednym z n ...

Przybyl wolnym krokiem. Tutaj tez bylo wiele koni. Nie zwracal na nie jednak uwagi. Odszedl kilka metrow od nich i poczuwszy wolna przestrzen puscil sie galopem przez step. Mial tylko nadzieje, ze o n ...