Znaleziono 34 wyników

-Salana odrazu odpowiedziała że -ni..., i tu się zająkneła bo tak naprawde nie wiedziała jacy są ludzie i dokańczyła odpowiedz -NIE WIEM .

-Salana zadowolona że partner chce ją rozbawić podeszła do niego i powiedziała.-Chodzmy już spać robi się ciemno i położyła się przed Porterem dając znak że jest zmęczona.

-Salana przestała się martwić że może stracić Portera, -Porter dziękuje ci za te pełne miłości słowa ty dlamniesz jesteś najważniejszą osobą jaką poznałam.

Salana słysząc to co powiedział jej partner uśmiechneła się lekko ale pochwili opuściła łeb martwiąc się że ta klacz kiedyś może powrócić i odebradz jej miłość życia której szukała bardzo długo,ale w ...

Salana równierz zadowolona reakcją partnera .Podążała w strone lasu na skałe miłości.

-Salana zadowolna reakcją partnera wstała i popdeszła do niego i szepneła mu na ucho. I powiedziała (no to co idziesz?,patrząc namiętnie Porterowi w oczy.)

Salana zaskoczona pytaniem nic nie odpowiedziała,ale pochwili spojrzała sie na ogiera i powiedziała Tak chce i to bardzo!!!!!!!

Salana położyła się obok Portera i również zaczeła skupać trawe

Salana wiedziała że może już do końca swojich dni być Porterem bo to najlepszy okaz ogiera z którym można spędzić całe życie.-Ja też cię kocham i już na zawsze będziemy razem tak jak powiedziałeś.klac ...

Salana popłyneła kawałek dalej z ogierem okrążyła go zwruciła pysk w jego strone i stalo się Salana pocałowała Portera (w stylu koni)

Salana zadowolona że psikus spodobał się jej partnerowi postanowiła,poprosić go by popłyną z nią kawałek dalej.Ale mówiła to z tajemniczą i interesującą miną.-Porter choć zemną popłyń kawałek dalej bo ...

Salana nagle zagalopowała w strone Portera i pochlapała go wodą i zaczeła się śmiać.(Ha ha no co? powiedzałeś bym weszła do wody to masz, no akórat przyda nam się zimna kąpiel o poranku.)

-Chętnie,sprzyjemnością bym też się napiła tej krystalicznie czystej wody.(Mówiąc to spogląda na ogiera z tajemniczą miną)

-Salana galopowała za Porterem,miejąc na dzieje że trafią w romantyczne miejsce.

-Salana zadowolona zarrzała i pogolopowała, do Portera wiedząc że on znów gdzieś ją zaprowadzi w niesamowite miejsce.